piątek, 28 grudnia 2012

Liam

    Dzisiaj miał być koncert 1D. Jesteś dziewczyną Liama. Chłopaki wymyślili ,że my(ty, Eleanor, Perrie) mamy z nimi zaśpiewać  Ty byłaś zawodowo piosenkarką. Kochałaś to ,a przy tym nieźle na tym zarabiałaś. Perrie również. Gorzej było z Elką. Ona studiowała a w wolnym czasie dorabiała w sklepie rozkładając towar. Z muzyką nie miała nic wspólnego. Wraz z Pez postanowiłyśmy trochę z nią poćwiczyć różne dźwięki . Od małego grałaś na pianinie więc nie było ci trudno wymyślać melodyjki. Palce same ci szły po klawiszach  dając przy tym ciekawe dźwięki.
t.i-El zagram ci kilka dźwięków ,a ty je powtórzysz. Ok ?-skinęła głową zgadzając się.
pianino - do ,re,mi,fa,sol,la,si,do- zagrałaś.Eleanor powtórzyła ,ale niestety śpiewać to ona nie umiała. Okropnie fałszowała.
P- Yyy... dobra może inaczej. Pojedziemy do studia i nagramy twoje solo. Nikt się nie skapnie.
E-Macie pewność ,że nikt tego nie zauważy?
t.i- A myślisz ,że my w zimę na żywca śpiewamy? Już byśmy wszyscy raka krtani dostali-odpowiedziałaś śmiejąc się.
E- No nich będzie. Chcę mieć to już za sobą-westchnęła.
                                                                           *STUDIO*
t.i i Pez- Hej Matt! 
M-Hej!-odkrzyknął otyły chłopak w czerwonej bluzce i szarych dresach.
t.i- Tak jak już mówiłam, przyszłyśmy nagrać naszą przyjaciółkę Eleanor-wskazałaś głową na dziewczynę.
M- Aha, ok zapraszam do pokoju za szybą- dziewczyna poszła w skazane miejsce ,a my wszyscy założyliśmy słuchawki ,żeby słyszeć Elkę. Zaczęła śpiewać . Nasz ,,zespół" miał zaprezentować piosenkę ,,More Than This". 
And then I see you on the street
In his arms I get weak
My body fails, I'm on my knees
Praying
t.i- eee...ładnie poszło- pocieszyłaś ,,piosenkarkę".
M- No to za 2 godzinki u mnie ,proszę byc po płytę z nagraniem. Będę musiał co nieco poprzerabiać- podrapał się po głowie chłopak.
P-OK ,będziemy- uśmiechnęłyśmy się wszystkie i wyszłyśmy.
                                                                              ... 
t.i- Dobra ja dzwonie do mojego miśka- wykręciłaś nr. Dad'iego.
Liam- Hej kochanie. Jak poszło?
t.i- Wszystko ok. Za 2 godzinki odbieramy nagranie.
L- A teraz jesteś wolna?- zapytał z łobuzerskim tonem głosu.
t.i-Tak , a sugerujesz coś?-zapytałaś przygryzając wargę.
L-A co byś powiedziała na pobycie sam na sam u mnie?- wiedziałaś co się święci.
t.i- Oki. Za ile mam u ciebie być?
L- Możesz już jechać! Nie mogę się doczekać!-  powiedział podekscytowany.
t.i-Będę zaraz. Kocham cię! Do zobaczenia -rozłączyłaś się.
t.i- Dziewczyny ja jadę do Liama. Wy róbcie co chcecie- powiedziałaś i wsiadłaś do samochodu, wiadomo w jakim celu.
                                                                            *DOM LIAMA*  
L-Hej słońce!- krzyknął gdy ty wysiadałaś z auta i podbiegł do ciebie by cię przytulic.  
t.i-Hej!- pocałowałaś go.
L- Chodź ,przygotowałem obiad- złapał cię za rękę i pociągnął w stronę willi. Weszliście do posiadłości. Zdjęłaś buty i płaszcz. Poszłaś do jadalni. Na stole leżał kurczak, ziemniaki ,sałatka grecka i sok.
t.i- O kochany jesteś!-dałaś mu soczystego buziaka.
L- Dla ciebie wszystko- posłał ci zalotny uśmiech.

      Zasiedliście do stołu. Przy posiłku dożo się śmialiście i rozmawialiście między sobą. Następnie poszliście oglądać jakiś horror. Nigdy się nie bałaś, ale ten był wyjątkowo straszny. Teraz była scena gdy po odebraniu przez dziewczynę telefonu ,jej były chłopak ja zastrzelił. Akurat zadzwonił twój tel. Popatrzyłaś się na Liama. Było widać ,że też się wystraszył. Ale dzwoniła Elka.
t.i- Hallo?-powiedziałaś przestraszonym głosem i rozejrzałaś się po pokoju.
E-Dziewczyno gdzie ty z Liamem jesteście? Za 30 min mamy koncert ,a was niema! Już szybko na halę mi jechać - słychac było ,że jest wkurzona.
t.i- O Jezu!Która godzina? Już 3pm?! Zaraz będziemy!- i się rozłączyłaś.
t.i- Misiek, za pól godziny mamy koncert! Zapomnieliśmy!- szybko się zerwaliście i pojechaliście pędem do miejsca koncertu. Tam styliści was przygotowali do występu.
                                                                            ...
I’m broken, do you hear me?
I’m blinded, ‘cause you are everything I see
I’m dancing, alone
I’m praying
That your heart will just turn around
And as I walk up to your door
My head turns to face the floor
Cause I can’t look you in the eyes and say.-całą solówkę trzymaliście się za ręce. Po skończeniu utworu publicznośc oszalała. Po El'owym duecie z Lou nikt się nie domyślił ,że była  wcześniej nagrywana. Później wróciliście o domów , a ty z Liaśkiem spędziliście upojną noc.


--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Taki długi po długiej przerwie:)